Na kondycję naszych zębów największy wpływ mają nasze nawyki żywieniowe. Dlatego warto przeanalizować, co spożywamy i z jaką częstotliwością. Być może, póki nie wyeliminujemy jakiś produktów ze swojej codziennej diety, nie będziemy mogli cieszyć się zdrowym uśmiechem. Sprawdź już teraz czego unikać.
Napoje słodzone lub gazowane to jedne z najbardziej szkodliwych dla zębów produktów. Zawierają w sobie bardzo duże ilości cukru, a niektóre nawet barwników. Napoje gazowane zawierają, również kwaśny odczyn ph (2-3). Takich napojów nie powinny pić dzieci, ponieważ ich szkliwo jest o wiele bardziej wrażliwe niż u dorosłego.
Jeżeli chcemy zadbać o zdrowy uśmiech, to należy ostrożnie spożywać suszone owoce, gdyż te lubią się mocno przyklejać do zębów i osadzać na nich. Niestety takie resztki są pożywką dla bakterii i mogą prowadzić do powstania ubytków i próchnicy. Dlatego warto po takiej przekąsce dokładnie umyć zęby lub chociaż je przepłukać wodą.
Pomimo że sam sok z cytryny jest dobry dla naszego zdrowia, to kwas w niej zawarty szczególnie nie służy naszym zębom. Aby ograniczyć jego szkodliwe działanie, warto pić wodę z cytryną o umiarkowanej temperaturze, zamiast gorącej.
Picie alkoholu powoduje znaczne zmniejszenie się wydzielania śliny. Co za tym, idzie jama ustna nie oczyszcza się sama w prawidłowy sposób. Ślina jest nam bardzo potrzebna do rozrzedzania kwasów i cukrów.
Każdy, kto marzy o białym uśmiechu, powinien zrezygnować z picia ciemnej herbaty oraz kawy. Napoje te zawierają dużo ciemnego barwnika, który osadza się na zębach i zmienia ich kolor.
Duża ilość cukru zawarta w słodyczach to idealna pożywka dla bakterii znajdujących się jamie ustnej. Bakterie uwielbiają cukier i dzięki niemu mogą się rozmnażać. A to niestety przyczynia się do powstawania próchnicy.
Słodkie płatki śniadaniowe oraz fit-batoniki musli, to nie do końca dobry pomysł na śniadanie dla osób dbających o zdrowie, formę i piękny uśmiech. Produkty te zawierają w sobie sporą ilość cukrów. Przed zakupem płatków śniadaniowych warto dokładnie przeczytać etykietę i skład produktu, aby nie osiągnąć odwrotnych skutków “zdrowego” żywienia.